Szklanki do latte – jak przyrządzić w nich aromatyczną i estetyczną kawę?

Latte, macchiato, cappuccino – czy żeby napić się kawy podanej na włoską nutę, koniecznie trzeba jechać do Włoch? Nie. Włoską kawę w szklance do latte możemy sobie zrobić w domu. 


szklanki do latte


Jaka jest różnica między kawą latte a latte macchiato

Zwykła kawa z mlekiem to za mało. Brzmi nieciekawie, a i wygląda niekoniecznie apetycznie. Bo czymże jest zwykła kawa z mlekiem? Po prostu kawą z mlekiem pitą na szybko przy śniadaniu lub w czasie przerwy w pracy. Nie ma w niej nic romantycznego, a sam sposób podania nie zachęca do delektowania się. Dlatego właśnie Włosi, wielcy miłośnicy kawy i artyści w tym temacie, stworzyli kawę latte i latte macchiato. Sekretem jednej i drugiej jest spienione mleko, jednak obie kawy przyrządza się w różny sposób. W ostatecznym efekcie różnią się nie tylko wyglądem, ale i mocą. Zwolennicy błyskawicznego zastrzyku kofeinowego raczej sięgną po latte, smakosze i wielbiciele poobiednich deserów z kawą będą zachwyceni latte macchiato.

Latte znaczy po włosku mleko. Dlatego bezpieczniej nie prosić o latte we Włoszech. Po prostu podadzą nam mleko! Trzeba koniecznie dodać, że mowa o caffe latte! Kawa latte to bardzo mocne espresso z mleczną pianką na wierzchu. Wygląda bardzo efektownie, smakuje po prostu jak mocna kawa z mlekiem. Ideał dla smakoszy mocnej kawy.

Latte macchiato to wyższy stopień wtajemniczenia. Tutaj główną rolę gra mleko, a kawa przypomina trójwarstwowy deser. Na spód szklanki wkłada się gorące, spienione mleko, mniej więcej do jednej trzeciej wysokości. Następnie trzeba delikatnie wlać espresso, najlepiej po ściance szklanki lub po szpatułce. Bardzo ważna jest tu ostrożność, bo efektem powinna być dwuwarstwowość – wyraźnie odcięte od siebie mleko i kawa. Na wierzch ponownie delikatnie kładzie się dobrze spienione mleko. Latte macchiato, jeśli jest dobrze przyrządzone, można dosłownie zjeść oczami. To wyższy stopień wtajemniczenia i jeden z lepszych deserów kawowych. Włosi zalecają, by podawać je w wysokich szklankach, obowiązkowo z długą łyżką i kruchym ciasteczkiem.

Jak podawać kawę latte?

Co prawda kawa służy do picia, nie do oglądania, ale to, w czym ją podamy, ma niebagatelny wpływ na przyjemność z konsumowania. Dlatego warto zatrzymać się chwilę i dopasować naczynie do rodzaju kawy. Picie kawy bowiem to nie tylko sposób na zaspokojenie pragnienia i szybkie pobudzenie (tak naprawdę kawa słabo nadaje się do gaszenia pragnienia), to przyjemność, którą warto celebrować. I tak:

Espresso to po prostu „mała czarna” bardzo mocna, dlatego wystarczą góra dwa łyki. Podaje się ją w filiżankach, najlepiej porcelanowych, o maksymalnej pojemności 70 ml.

Cappuccino z kolei to bardzo lekka, słodka kawa, niektórzy mówią, że „kobieca”. Ma stosunkowo niską zawartość kofeiny, dlatego można pozwolić sobie na większą porcję. Cappuccino podaje się w dużych filiżankach. Ich pojemność może sięgać nawet 200 ml.

Latte i latte macchiato to kawy, które nie tylko smakują, ale i wyglądają. Ich nie podaje się w filiżankach z prostego powodu – niewiele widać. Latte i latte macchiato najlepiej podać w wysokiej, przezroczystej szklance w kształcie odwróconego stożka. Szklanka do latte powinna być przezroczysta, raczej nie serwuje się tego typu kawy w szklankach z tzw. rżniętego szkła.

A co, jeśli mamy chęć na latte, a nie mamy odpowiedniej szklanki? Ratunkiem mogą być wysokie pucharki do deserów. W ostateczności, jeśli i takowych nie mamy, pozostaje podanie kawy w kubku. To mniejsze zło niż całkowita rezygnacja z picia kawy.Szklanki do latte  możemy po prostu kupić, gdy nadarzy się okazja.

Szklanka do latte to nie wszystko. Liczy się także otoczenie. Latte zasługuje na szacunek. Takiej kawy nie pije się na szybko w kuchni. Zadbajmy, by przy piciu latte na stole nie znajdowało się nic niepotrzebnego, bałagan nie sprzyja delektowaniu się. Warto położyć obrus lub chociaż serwetki i ustawić wazon z kwiatami. Picie kawy to bowiem codzienna mała uroczystość.


Jaka kawa do latte?


Wiemy już, że latte to kawa z mlekiem. Ale przecież kawa kawie nierówna. O ostatecznym smaku zadecyduje nie tylko ilość cukru i ewentualnych dodatków, ale przede wszystkim jakość i rodzaj kawy.

Producenci kawy oferują tak wiele gatunków i rodzajów, że trudno się w tym połapać. W jednym są zgodni – najszlachetniejsza kawa to stuprocentowa Arabica. Robusta uważana jest za kawę niższego gatunku, chociaż ona także ma swoich zwolenników. Warto pamiętać, że chociaż mniej aromatyczna, to zawiera wyższą dawkę kofeiny. Dlatego często miesza się oba rodzaje, by uzyskać kawę pięknie pachnącą i jednocześnie będącą naturalnym zastrzykiem energii.

Najczęściej nie zastanawiamy się nad tym, ale kupując kawę, kupujemy tak naprawdę mieszankę różnych rodzajów kaw. Niektóre są delikatne i słodkawe, inne mają wyrazisty smak, jeszcze inne wyraźną kwaskowatość.

Która kawa będzie najlepsza do latte? Znawcy tematu jednym głosem krzyczą: „Ziarnista!”. Dobra kawa to taka, którą własnoręcznie zmielimy i zaparzymy tuż po zmieleniu. Wtedy jest najbardziej aromatyczna.

Jeśli chcemy sugerować się samym pochodzeniem kawy, spójrzmy na mapę. Najlepsze wyniki osiąga się, uprawiając kawę w klimacie ciepłym, w rejonach położonych między zwrotnikami. Kawowce nie lubią bezpośredniego działania promieni słonecznych, dlatego najsmaczniejsza kawa to ta uprawiana między drzewami lasów zwrotnikowych, na terenach powyżej 1000 m n.p.m.

W Polsce za luksusowe uznaje się mieszanki pochodzące z Włoch. Jednak warto sięgnąć nieco dalej i spróbować kawy brazylijskiej lub chilijskiej. Koneserzy bardzo chwalą afrykańskie gatunki kaw, na przykład z Kenii lub Etiopii. Do zrobienia prawdziwego latte nie poleca się kawy rozpuszczalnej

Jak zrobić pyszną kawę latte w domu?

Czy żeby napić się latte musimy iść do kawiarni? Niewątpliwie byłoby to przyjemne, ale nie zawsze mamy tyle czasu. Na szczęście przyrządzenie latte nie jest trudne. Domowa kawa latte jest tak samo pyszna i aromatyczna, pod warunkiem, że będziemy trzymać się pewnych reguł.


Jeśli chcemy się delektować prawdziwym domowym latte według tradycyjnej receptury, powinniśmy zacząć od zmielenia kawy. Parzymy bezpośrednio po mieleniu, gdyż lotne olejki eteryczne utrzymują się w kawie bardzo krótko. Już po kwadransie poczujemy różnicę w zapachu.


Podstawą kawy latte jest… espresso, dlatego zaczynamy od zaparzenia mocnej kawy. Najlepiej do tego celu nadaje się ekspres. W czasie, gdy będzie robił dla nas kawę, my możemy się zająć spienieniem mleka. W niektórych ekspresach są specjalne dysze do tego celu. Jeśli nie mamy, możemy poratować się zwykłym spieniaczem ze sklepu gospodarczego. Efekt będzie taki sam. Trzeba tylko pamiętać, że przed spienianiem spieniaczem trzeba mleko mocno podgrzać.


Kawa i mleko gotowe? No to łączymy składniki. Do wysokiej szklanki wlewamy nasze espresso, na wierzchu układamy piankę z mleka i posypujemy np. cynamonem.

Jeśli chcemy zrobić latte macchiato, zaczynamy od mleka. Wysoką szklankę wypełniamy mleczną pianą do jednej trzeciej wysokości. Następnie bardzo delikatnie wlewamy kawę. Na wierzchu układamy kolejną warstwę mlecznej pianki.

Verro-Glass ©